Korzystamy z atrakcji Podhala i Pienin

Zbliżający się koniec roku szkolnego stał się okazją dla dziewcząt z grupy misyjnej do spędzenia kilku dni na Podhalu i w Pieninach.
Zwiedziłyśmy ekologiczną bacówkę, gdzie wytwarza się znane góralskie serki (oscypki) i zobaczyłyśmy, jak żyje się bliżej natury.
Spacerując po Zaporze Czorsztyńskiej na Dunajcu podziwiałyśmy zamki w Niedzicy i Czorsztynie oraz doceniłyśmy ogrom pracy, jaka została włożona, aby stworzyć zabezpieczenie południa naszego województwa przed jednym z największych żywiołów - wodą.
Skorzystałyśmy ze słynnej atrakcji Pienin – spływu Dunajcem i to aż do Krościenka! Z tratwy podziwiałyśmy malownicze zakątki meandrującego Dunajca, który tworzy przełom wdzierając się w skały Pienin.
Następnym punktem programu był wyjazd wyciągiem krzesełkowym na szczyt Palenicy, skąd podziwiałyśmy panoramę Tatr. Na szczycie uczestniczki pokazały swoje umiejętności zjeżdżając letnim torem saneczkowym oraz skacząc na batucie.
Kolejne miejsce na trasie naszej wędrówki to Dolina Chochołowska. Lokalną „Ciuchcią” pomknęłyśmy na Polanę Huciska, po czym ruszyłyśmy pieszo. Po drodze widziałyśmy szałasy i szopy, wykorzystywane przez górali do wypasu owiec.
W kaplicy św. Jana Chrzciciela wzięłyśmy udział we mszy św., współtworząc oprawę muzyczną liturgii.
W miejscu naszego zakwaterowania miałyśmy ognisko z pieczeniem kiełbasek. Nie zabrakło nam też czasu na zabawy i gry na wolnym powietrzu.
Dobra pogoda, znakomita atmosfera wśród uczestniczek, a także ciekawy program, dały gwarancję niezapomnianych wrażeń i satysfakcji z udanego wyjazdu.